Jesteś tutaj
Oświadczenie p.o. Dyrektora, Prof. dr. hab. n. med. Krzysztofa Składowskiego
Data publikacji:
03/05/2016
Szanowni Państwo,
Z wyrazami szacunku,
Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Składowski
Informuję, że w dniu 29 kwietnia 2016 roku zostałem powołany na stanowisko pełniącego obowiązki Dyrektora Oddziału Centrum Onkologii – Instytutu w Gliwicach. Ta nagła decyzja była bezpośrednim wynikiem spotkania delegacji naszej Dyrekcji z Ministrem Zdrowia Konstantym Radziwiłłem.
Wszyscy dotychczasowi zastępcy Dyrektora COI w Gliwicach poparli moją nominację i nadal pełnią swoje obowiązki.
Dyrektor COI w Warszawie, prof. Jan Walewski w swoim oświadczeniu pt. „Przyszłość Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie – w sprawie kampanii na rzecz podziału Instytutu”, zamieszczonym na stronie internetowej warszawskiego Instytutu (zachęcam do jego lektury: http://www.coi.waw.pl/?go=content&contentID=8&newsID=75) „[…] wyklucza zabieranie oszczędności powstałych w jednym ośrodku na pokrycie deficytu powstałego w innym”.
Jak wiemy, to samo zagwarantował Minister Zdrowia podczas spotkania z delegacją naszej Dyrekcji. I przecież o to chodziło! Nie o podział, ale o autonomię finansową, którą mamy właśnie zagwarantowaną. Dalsze żądania oddzielenia się Gliwic stwarzają wysokie ryzyko:
Wszyscy dotychczasowi zastępcy Dyrektora COI w Gliwicach poparli moją nominację i nadal pełnią swoje obowiązki.
Dyrektor COI w Warszawie, prof. Jan Walewski w swoim oświadczeniu pt. „Przyszłość Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie – w sprawie kampanii na rzecz podziału Instytutu”, zamieszczonym na stronie internetowej warszawskiego Instytutu (zachęcam do jego lektury: http://www.coi.waw.pl/?go=content&contentID=8&newsID=75) „[…] wyklucza zabieranie oszczędności powstałych w jednym ośrodku na pokrycie deficytu powstałego w innym”.
Jak wiemy, to samo zagwarantował Minister Zdrowia podczas spotkania z delegacją naszej Dyrekcji. I przecież o to chodziło! Nie o podział, ale o autonomię finansową, którą mamy właśnie zagwarantowaną. Dalsze żądania oddzielenia się Gliwic stwarzają wysokie ryzyko:
- utraty statusu instytutu badawczego na rzecz szpitala onkologicznego lub włączenia do uczelni medycznej (ponad 15 lat temu obroniliśmy Instytut przed przekształceniem w Górnośląski Szpital Onkologiczny…);
- utraty lub w najlepszym razie ograniczenia kontraktowania usług onkologicznych (do dziś 2 nowo powstałe podmioty lecznictwa onkologicznego w naszym województwie nie mają kontraktu z NFZ);
- zaniku działalności naukowej we wszystkich oddziałach (łącznie z utratą prawa do np. prowadzenia przewodów doktorskich i habilitacyjnych);
- ostracyzmu środowiska onkologicznego w Polsce
i, w ten sposób, lekkomyślnego roztrwonienia dorobku niemal 70 lat istnienia tej Placówki, a zwłaszcza ostatniego okresu, kiedy to kosztem ogromnych wyrzeczeń i poświęcenia personelu dokonaliśmy znaczących osiągnięć np. w radioterapii, chirurgii rekonstrukcyjnej czy transplantologii chorych na nowotwory.
Stoję na stanowisku bezwzględnej ochrony dobra pacjentów i pracowników gliwickiego Instytutu!
Znacie mnie, jestem od 30 lat jednym z Was. I wszystkich proszę o poparcie i zaufanie. Tych nieufnych lub z góry wątpiących proszę o wstrzemięźliwość w podejmowaniu jakichkolwiek akcji.
Zamierzam kierować Instytutem w bardziej otwarty i kolegialny sposób, ponieważ mądrość naszych pracowników jest niedocenianym, a bezcennym źródłem pomysłów i inspiracji. Uważam, że teraz przyszedł czas na wykorzystanie naszego potencjału, na zdyskontowanie korzystnej sytuacji finansowej i dalszy, spokojny i harmonijny rozwój naszej Instytucji we współpracy w ramach COI oraz współpracy z pozostałymi publicznymi szpitalami onkologicznymi i uczelniami medycznymi.
Stoję na stanowisku bezwzględnej ochrony dobra pacjentów i pracowników gliwickiego Instytutu!
Znacie mnie, jestem od 30 lat jednym z Was. I wszystkich proszę o poparcie i zaufanie. Tych nieufnych lub z góry wątpiących proszę o wstrzemięźliwość w podejmowaniu jakichkolwiek akcji.
Zamierzam kierować Instytutem w bardziej otwarty i kolegialny sposób, ponieważ mądrość naszych pracowników jest niedocenianym, a bezcennym źródłem pomysłów i inspiracji. Uważam, że teraz przyszedł czas na wykorzystanie naszego potencjału, na zdyskontowanie korzystnej sytuacji finansowej i dalszy, spokojny i harmonijny rozwój naszej Instytucji we współpracy w ramach COI oraz współpracy z pozostałymi publicznymi szpitalami onkologicznymi i uczelniami medycznymi.
Z wyrazami szacunku,
Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Składowski